Porażka z LKS Chlebnia

Po wygranej w Milanem Milanówek przyszedł czas zmierzyć się z 5 drużyną zeszłego sezonu LKS Chlebnia.

Mecz nie zaczął się zbyt dobrze, ponieważ po kwadransie gry fatalne nieporozumienie naszych zawodników wykorzystali goście. Wszystko zaczęło się od szybkiego wprowadzenia piłki przez naszego bramkarza Patryka Olszańskiego do Roberta Auguścińskiego, który nie spodziewał się podania. Niestety pomyłkę bezlitośnie wykorzystał napastnik Chlebni, który przęjął piłkę i uderzył w długi róg bramki.

Kilka minut później szansę na wyrównanie miał Łukasz Poszalski po rzucie rożnym ale jego strzał głową poleciał nad bramką.

W kolejnej akcji słupek uratował naszą drużynę przed stratą bramki.

Minutę później Łukasz Poszalski wyprowadzał piłkę po czym zdecydował się na loba z połowy boiska. Wysunięty bramkarz Chlebni próbował szybko wrócić do bramki, nawet mu się to udało ale tak niefortunnie łapał piłkę, że ta odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki!

Tuż po wyrównaniu nasza obrona zrobiła błąd i sytuację sam na sam uratował nasz bramkarz.

Kilka minut przed przerwą podobna sytuacja, zawodnik gości wyszedł na czystą pozycję, do piłki wyszedł Patryk Olszański ale niestety napastnik Chlebni kiwnął naszego bramkarza i strzelił do pustej bramki.

W drugiej połowie było dużo walki ale na pierwszą akcję trzeba było długo czekać.

Wprowadzony minutę wcześniej na boisko Arek Przybysz miał tzw. ,,wejście smoka'' i wykorzystał swoją sytuację doprowadzając do remisu technicznym strzałem obok słupka.

Ten sam zawodnik mógł dać prowadzenie naszej drużynie ale jego strzał obronił bramkarz LKS a dobitka Karola Ostrzyżka przeleciała ocierając się jeszcze o poprzeczkę.

Kilka chwil później goście z ostrego kąta trafili w dalszy słupek.

Ostatnie minuty to twarda walka i akcja za akcją, Widać było, że żadnej drużyny nie satysfakcjonuje remis.

W ostatniej akcji meczu nasz obrońca złapał piłkarza gości za koszulkę a sędzia podyktował rzut wolny. Niestety po tym stałym fragmencie gry najwyżej wyskoczył zawodnik przyjezdnych i głową skierował piłkę do bramki.

Szkoda straconego punktu, ponieważ był jak najbardziej sprawiedliwy. Zdarzyły się naszej drużynie proste błędy, po których straciliśmy bramki i zabrakło trochę szczęścia. 

Następne spotkanie nasi piłkarze rozegrają w najbliższą środę w rozgrywkach Pucharu Polski przeciwko UKS Bródno.

JÓZEFOVIA JÓZEFÓW 2:3 (1:2) LKS CHLEBNIA

BRAMKI: Poszalski 27', Przybysz 65'

SKŁAD: Olszański - Wróblewski, Rosłonek, Rokicki, Auguściński - Poszalski - Ł.Trzaskowski (46' Ostrzyżek), Napieraj, Czapkowski (64' Przybysz), Hyliński (73' Leśniak) - Bakuła

RELACJA LIVE

>>> ZDJĘCIA <<<