Domowa wygrana z wiceliderem

Zespół znad Świdra pokonał u siebie wicelidera Football Masters. Bramki Mateusza Trąbińskiego i Tobiasza Filochowskiego dały Józefovii wygraną 2:1 z Polonią II Warszawa w 19. kolejce Football Masters Ligi Okręgowej. Niestety trzy punkty zostały okupione kontuzją Michała Macioszka...

W pierwszych minutach Józefovia wysoko podeszła pod rywali, ale pierwszą groźną akcję stworzyli goście. W 4. minucie spotkania po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Jakub Szyszkowski, ale piłka minimalnie przeleciała ponad poprzeczką.

Trzy minuty później, również po stałym fragmencie gry, odpowiedziała Józefovia i to skutecznie! Piłkę z autu wyrzucał Tobiasz Filochowski, z czego pożytek zrobił Mateusz Trąbiński. Napastnik, będąc w obrębie pola karnego, uderzył z powietrza pod poprzeczkę, nie dając szans Bartoszowi Ziółce.

Tego dnia najsilniejszą bronią obu drużyn były stałe fragmenty gry, co potwierdził również w 14. minucie Jakub Piotrzkowicz. Futbolówka po jego próbie z okolic linii autowej minimalnie minęła celu, spadając na górną siatkę.

Jeszcze przed przerwą józefowianie ponownie zatrudniali Ziółkę. Po pół godziny gry Marcin Makulec posłał piłkę w pole karne w światło bramki, zmuszając do interwencji golkipera Polonii.

W 38. minucie znów skutecznie bronił Ziółko, powstrzymując strzał z bliskiej odległości Jakuba Malinowskiego.

O wyniku 1:0 do przerwy decydowała szybko strzelona bramka przez Trąbińskiego, natomiast po przerwie to "Czarne Koszule" nie kazały długo czekać swoim kibicom na doprowadzenie do remisu. W 51. minucie znów dały o sobie znać stały fragment gry. Szyszkowski wyskoczył najwyżej w szesnastce Józefovii i głową wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłka po jego strzale zrobiła kozioł i tuż przy słupku wpadła do bramki.

Wyrównująca bramka sprawiła, że mecz stał się bardziej żywy. Kilka minut później akcja toczyła się pod drugą bramką. Trąbiński odnalazł się w polu karnym warszawian, zdecydował się na płaski strzał przy dalszym słupku, ale dobrą interwencją popisał się Ziółko. O dużym pechu może mówić Maciej Macioszek, którego biodro mocno ucierpiało po zderzeniu z rywalem. Pomocnik, przy asyście opieki medycznej i Mikołaja Adamiaka, z grymasem bólu opuścił plac gry.

W kolejnych minutach gry bliżej bramki dającej prowadzenie była Polonia. Najpierw mocny strzał Dawida Kellera zza pola karnego wylądował w rękawicach Patryka Przybysza, a następnie ofiarnym wślizgiem strzał jednego z piłkarzy rywali zablokował kapitan Robert Rokicki.

W 71. minucie meczu po raz kolejny zrobiło się groźnie po rzucie rożnym wykonywanym przez graczy z Warszawy. Kacper Górski uderzył głową w kierunku bramki, ale dobrze interweniował Przybysz.

Golkiper Józefovii znów wykazał się dziewięć minut później. Błąd defensywy mógł wykorzystać jeden z piłkarzy rezerw warszawskiej Polonii, ale jego uderzenie z prawego sektora pola karnego zablokował Przybysz. Nieoceniona postawa józefowskiego bramkarza pozwoliła powstrzymać napór "Polonistów". 

Co więcej, to gracze znad Świdra wyprowadzili zabójczy atak. Z wrzutką z lewego skrzydła Marcina Makulca w polu karnym nie poradził sobie jeden z defensorów, któremu na kilka metrów odskoczyła piłka. Dopadł do niej Filochowski, który bez zastanowienia uderzył obok bezradnego bramkarza gości, wyprowadzając w 83. minucie zespół na prowadzenie 2:1. Ależ radość zawodników i kibiców Józefovii! 

Podrażniona Polonia za wszelką cenę próbowała wywieźć z Józefowa punkt, ale albo doskonale z posyłanymi w pole karne dośrodkowaniami radził sobie Przybysz, albo futbolówka po strzałach przyjezdnych mijała bramkę gospodarzy.

Za zespołem trenera Damiana Politańskiego kolejny mecz z rywalem z szerokiej czołówki ligi okręgowej. Po porażce z Bugiem w Wyszkowie, Józefovia odpowiedziała w tym tygodniu wygranymi z Legionovią i Polonią II Warszawa. Drużyna musiała mocno się napracować i dużo walczyć, a nie inaczej będzie w starciu z piątym w tabeli Naprzodem Stare Babice. Mecz zostanie rozegrany w Wielki Czwartek o 19:00 na obiekcie w Zielonkach-Parceli. Mocno "Józa"!

JÓZEFOVIA 2:1 (1:0) POLONIA II WARSZAWA

BRAMKI: Trąbiński 6', Filochowski 85' - Szyszkowski 51'

SKŁAD: Przybysz - Piotrzkowicz, Adamiak, Blechman (ż), Filochowski - Makulec, Rokicki, Malinowski (82' Ognicha), Macioszek (65' Dukalski), Trzepałka (78' Krzywda) - Trąbiński (71' Jacquet)

TRENER: Politański

>>>RELACJA LIVE<<<

>>>GALERIA ZDJĘĆ<<<

WSPIERAJĄ NAS:

SPONSORZY
PARTNER SPORTOWY
PARTNERZY