A pamiętasz jak? - Derby w nowej rzeczywistości

W szóstym odcinku "A pamiętasz jak?" po raz kolejny pochylimy się nad elektryzującymi derbami powiatu otwockiego. Mimo, że ligowy terminarz skojarzył Józefovię i Mazura II Karczew już w drugiej kolejce Ligi okręgowej 2009/10, spotkanie beniaminków zapowiadało się niezwykle interesująco. Choć mistrzem A klasy w poprzednim sezonie został zespół znad Świdra, karczewnianie zakończyli rozgrywki z takim samym bilansem punktowym. Po udanej inauguracji z KS Falenica (3:2) józefowianie chcieli udowodnić, że tytuł najlepszej drużyny A klasy trafił w odpowiednie ręce.

Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem, który spowodowany był niespodziewaną sytuacją. Arbiter nakazał zawodnikom Józefovii zmienić seledynowo-białe koszulki na inne barwy kontrastujące z białoczerwonymi trykotami Mazura. Wybór padł na klasyczne ciemnozielone koszulki z kołnierzykiem. Od początku spotkania "Józa" skutecznie odpierała ataki rywala. Gdy Józefovia dała się "wyszumieć" przeciwnikom, wyprowadziła dwa szybkie ciosy. Najpierw nieporadność defensorów, po podaniu Filipa Górala, w 25. minucie wykorzystał Artur Kowalczyk. Siedem minut później pięknym strzałem wynik podwyższył Adam Krupiński. Mimo że, Mazur przyjął dwa ciężkie uderzenia, potrafił także skutecznie skontrować. Bramkę po wrzutce z wolnego w 37. minucie zdobył Mariusz Jesiotr. Jeszcze przed przerwą "Józa" po raz trzeci wykorzystała luki w bloku defensywnym Mazura, a piłkę do siatki wpakował niezawodny Filip Góral. Po zmianie stron goście zdominowali józefowian, lecz nie przekładało się to na gole. Głęboko zepchnięta do obrony Józefovia dała się pokonać tylko raz. Stojącego między słupkami Tomasza Malczewskiego uderzeniem zza szesnastki w 54. minucie zaskoczył Tomasz Sielski. Jak przystało na józefowsko-karczewskie derby, nie mogło obyć się bez kontrowersji. Mowa o sytuacji, gdy biegnącego Marcina Chłopeckiego w polu karnym zahaczył Malczewski. Arbiter pozostał jednak niewzruszony na protesty graczy Mazura, którzy domagali się jedenastki i wyrzucenia z boiska golkipera Józefovii. W kolejnych minutach napór przyjezdnych nie ustępował, lecz szczęście wciąż było przy podopiecznych trenera Adama Olszewskiego i batalia zakończyła się ich wygraną 3:2.

Dla "Józy" było to pierwsze zwycięstwo nad rezerwami Mazura od 4 derbowych spotkań. Beniaminek z Józefowa obiecująco rozpoczął sezon. Dzięki m. in. imponującym zwycięstwom z Dębem Wieliszem (6:1), Drukarzem Warszawa (5:1) Józefovia po sześciu kolejkach zajmowała drugie miejsce w tabeli. Po piorunującym starcie, pod koniec września piłkarzy znad Świdra złapała zadyszka i przegrała 4 mecze z rzędu. Ostatecznie rundę jesienną Józefovia zakończyła na 6. miejscu, z kolei rezerwy karczewskiego Mazura przezimowały na 8. pozycji.

Liga okręgowa 2009/10, grupa: Warszawa I, 2. kolejka

22 sierpnia 2009, 14:00 – stadion w Józefowie (Dolna 19)

JÓZEFOVIA JÓZEFÓW 3:2 MAZUR II KARCZEW

BRAMKI: Kowalczyk 28’, Krupiński 32’, Góral 43’ – Jesiotr 37’, Sielski 56’

SKŁAD: Malczewski – Boratyński, Daniel, Kurek, Krogulec – Czernicki, Frelek (75’ Marchewka), Bieńkowski, A. Krupiński – Kowalczyk (77’ Lazurek), Góral (90’ Stalka)

TRENER: A. Olszewski

Wielkie podziękowania dla Marcina Suligi ("Linia Otwocka") za udostępnienie materiałów.​

WSPIERAJĄ NAS: