Tak kończą prawdziwi faceci

Mecz ze Świtem od mocnego uderzenia z rzutu wolnego rozpoczął Łukasz Poszalski, ale jego uderzenie obronił golkiper.

W 21 minucie Józefovia wyszła na prowadzenie. Daniel Trzepałka uderzył ze skraju pola karnego na bramkę gospodarzy. Strzał gracza Józefovii wybił bramkarz, ale prosto pod nogi Norberta Smolińskiego, który skierował piłkę do siatki.

Chwilę później uderzenie z dystansu Trzepałki obronił golkiper Świtu. W kolejnej okazji „Józy” znowu brał udział Daniel Trzepałka, który wystawił piłkę jak „na tacy” Smolińskiemu, ale piłkę w ostatniej chwili wybił defensor gospodarzy. Kilka sekund później futbolówka trafiła do Marcina Makulca, ale strzał w środek bramki nie zaskoczył bramkarza Świtu. W 40 minucie podanie Smolińskiego z prawej strony wykorzystał Makulec i było już 2:0 dla gości z Józefowa.

Niespełna dwie minuty później golem kontaktowym mógł odpowiedzieć klub ze stolicy, ale piłka wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Patryka Olszańskiego.

W 55 minucie Krzysztof Czapkowski spróbował swoich sił uderzeniem z dystansu, jednak futbolówka przeleciała obok słupka.

Niedługo potem wolej Smolińskiego poszybował ponad poprzeczką. Następnie dobrej okazji wypracowanej przez Makulca nie wykorzystał Smoliński, którego strzał minął bramkę.

W 59 minucie kolejny raz uderzenie z dystansu chciał zaskoczyć bramkarza Czapkowski, ale golkiper złapał piłkę. W 74 minucie spotkania mógł wykazać się rezerwowy golkiper Świtu, który szansę od trenera. Obronił dwa groźne strzały Makulca i Auguścińskiego, a 10 minut później wybronił mocne uderzenie Dawida Trzaskowskiego. Jeszcze w 84 minucie gola mógł strzelić Michał Orowiecki, ale jego strzał przeleciał nad poprzeczką.

Nasi piłkarze kończą sezon w górnej połówce tabeli. Józefovia aktualnie jest piąta, ale może zostać wyprzedzona przez Naprzód Brwinów, który gra swój mecz czwartek. Następny sezon zaczyna się w weekend 12-13 sierpnia. Już teraz zapraszamy na mecze rundy jesiennej.

ŚWIT WARSZAWA 0:2 (0:2) JÓZEFOVIA JÓZEFÓW

BRAMKI: Smoliński 21', Makulec 40'

SKŁAD: Olszański - Ostrzyżek, Skrzyński, Orowiecki, Warnicki - Poszalski (88' Adamiak) - Makulec, Czapkowski, Warakomski (46' Napieraj), Trzepałka (80' D.Trzaskowski) - Smoliński (68' Auguściński)

RELACJA

>>> ZDJĘCIA <<<