Wypowiedź po meczu rezerw z Amigos

Sebastian Mika (obrońca) - otrzymał czerwoną kartkę

Wyszliśmy na to spotkanie tak nabuzowani, że przestrzegaliśmy się nawzajem, aby nie dostać na samym początku żadnej kartki, żeby nie wdarły się nie potrzebne emocje i tak było, sędzia pozwalał grać i nie było żółtych kartek, aż do drugiej części spotkania gdy gra się zaostrzyła.

Co do mojej czerwonej kartki to nie wiem jak to ocenić, ponieważ nic nie zrobiłem zawodnikowi gości, który upadł i gdy biegłem do piłki stanąłem mu lekko na stopie, a zawodnik gości uderzył mnie i wykrzykiwał do sędziego, że został kopnięty, sędzia boczny chyba przysnął w tej sytuacji i pod wpływem emocji podjął taką a nie inną decyzje. Moim zdaniem sędzia popełnił duży błąd wyrzucając mnie z boiska, ponieważ nie zrobiłem nic zawodnikowi gości, a po za tym grałem bardzo czysto w całym spotkaniu i sędzia pod wpływem emocji i całego zamieszania na boisku wyjął czerwoną kartkę, a napastnik Amigosu za uderzenie mnie dostał tylko żółtą kartkę. Po meczu sędzia powiedział mi, że wszystko dobrze widział, nie ma co drążyć tego tematu, najważniejsze jest to, że chłopaki dali radę utrzymać wynik i mogliśmy się w końcu cieszyć z trzech punktów.