Zasłużone zwycięstwo z liderem

Świetne spotkanie zobaczyli kibice zebrani na stadionie przy Dolnej 19. W sobotę Józefovia pokonała 4:2 w ostatnim meczu rundy liderujący SEMP Ursynów!

Spotkanie rozpoczęło się od akcji gości. Pomocnik SEMP-a zszedł z prawej strony do środka i oddał strzał, który ponad poprzeczką przeniósł Patryk Olszański. W 10 minucie drugi rzut rożny dla Józefovii zakończył się golem. Daniel Trzepałka wykorzystał nieudane piąstkowanie golkipera z Warszawy i głową wbił piłkę do bramki. Moment później Dawid Trzaskowski mógł podwyższyć prowadzenie, jednak uderzenie zatrzymał bramkarz gości. W 21 minucie mocny strzał zza pola karnego wybił Olszański, a dobitkę ofiarnym wślizgiem zablokował Mikołaj Adamiak. Po tej sytuacji nad stadion nadciągnęły deszczowe i gradowe chmury. W niesprzyjających warunkach uderzenie z dystansu Arkadiusza Przybysza minęło bramkę przyjezdnych. Gdy przestało padać nieporozumienie defensywy i bramkarza wykorzystali piłkarze z Ursynowa. Zawodnik SEMP-a głową przelobował bramkarza Józefovii i oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

Początek drugiej połowy należał do SEMP-a Ursynów. Na grząskiej murawie źle piłkę przyjął Łukasz Trzaskowski, co wykorzystał napastnik ze stolicy, który strzelił po ziemi do siatki. Radość gości trwała tylko kilkadziesiąt sekund. Marek Rogowski uderzył sprzed pola karnego, a piłka w locie odbiła się jeszcze od jednego z ursynowskich piłkarzy, co zaskoczyło golkipera przyjezdnych. W 62 minucie kapitalną asystą popisał się Rogowski. Boczny defensor posłał celną piłkę na głowę Roberta Rokickiego, który wyprowadził „Józę” na prowadzenie. Dziesięć minut później Łukasz Trzaskowski zagrał futbolówkę wzdłuż bramki rywal, lecz nieczysto trafił w nią Marcin Makulec. Kilka chwil później Adamiak po raz kolejny uratował swój zespół blokując wślizgiem uderzenie piłkarza z Warszawy. W 80 minucie rajd Marcina Makulca przyniósł kolejną bramkę dla Józefovii. Pomocnik minął zawodnika SEMP-a i w polu karnym wystawił piłkę Kamilowi Kucharskiemu. Ten nie zwykł marnować takich sytuacji i pokonał bramkarza. W kolejnych minutach dwukrotnie musiał interweniować Patryk Olszański, ale obie sytuacje nie sprawiły mu problemów.

- Wynik spotkania z SEMP-em może w dużym stopniu zdefiniować cele na kolejną rundę – powiedział po ostatnim meczu trener Damian Politański. Zwycięstwo sprawiło, że ursynowianie mają już przewagę tylko jednego punktu nad goniącą ich trójką: Gromem, Raszynem i Józefovią. Różnica pomiędzy czwartą „Józą” a piątym AP Żyrardów wzrosła już do ośmiu punktów. Niedługo nadejdzie czas na solidne przygotowanie się na rundę wiosenną. Liga wraca 17 marca. Rywalem józefowian będzie Naprzód Stare Babice.

Kto wie, jaką wagę będzie miało rewanżowe spotkanie w czerwcu na stadionie przy ul. Sosnkowskiego?

JÓZEFOVIA JÓZEFÓW 4:2 (1:1) SEMP URSYNÓW

BRAMKI: Trzepałka 10', Rogowski 55', Rokicki 62' Kucharski 80'

Olszański - Rogowski, Poszalski (ż), Adamiak, Ł. Trzaskowski (ż) - Makulec (88' Michoński), A. Przybysz (75' Kopeć), Rokicki (ż) (90' Napieraj), Czapkowski (85' Orowiecki), Trzepałka (89' Bakuła)- D. Trzaskowski (ż) (71' Kucharski)

RELACJA LIVE

GALERIA ZDJĘĆ