Bój o punkty ze Spartą II Jazgarzew
W sobotę o 12:00, Józefovia zagra u siebie z zespołem beniaminka ligi okręgowej, rezerwami Sparty Jazgarzew.
To będzie pojedynek byłych liderów. Józefovia po drugiej kolejce straciła prowadzenie na rzecz Sparty, ale po następnej serii powróciła na fotel lidera i przewodziła w tabeli do ósmej kolejki. Wtedy to po porażce józefowian z KS-em Raszyn (0:3) nowym liderem został SEMP Ursynów. Sparta II Jazgarzew jeszcze ani razu w tym sezonie nie wygrała na obcym terenie. W poprzedniej kolejce zawodnicy zespołu z okolic Piaseczna przegrali u siebie 2:6 z Gromem Warszawa. Po tej porażce rezerwy Sparty spadły z 8 na 10 miejsce.
3 lata i 353 dni – tyle czasu minęło od ostatniego ligowego gola Kamila Kucharskiego w barwach „Józy”. W październiku 2013 roku popularny „Kucharz” strzelił bramkę z karnego w przegranym 1:2 meczu Okęciem Warszawa. Po przygodzie w GKP Targówek, Mazowszu Grójec, Hutniku Warszawa, Żyrardowiance i Błoniance pomocnik wrócił do Józefowa. Dopiero w 10 kolejce mógł się cieszyć z gola, ale jak już trafił do razu trzykrotnie. Hat-trick Kucharskiego zapewnił zwycięstwo w Chlebni (3:0) i józefowianie z 25 punktami zajmują 2 miejsce w tabeli.
Tradycyjnie już w tym sezonie po meczu pierwszego zespołu na boisko przy Dolnej 19 wybiegną „rezerwiści”. Sobotnim rywalem zawodników trenera Roberta Rokickego będzie Polonia II Warszawa. Początek pojedynku o godzinie 14:00.
W ostatniej kolejce „Czarne Koszule” zremisowały 1:1 w Warszawie ze Startem Otwock. Pojedynek z OKS-em był drugim meczem od momentu, kiedy Damian Skwarek zastąpił na ławce trenerskiej Antoniego Giedrysa, który zrezygnował z prowadzenia zespołu. Rezerwy warszawskiej Polonii po ósmej serii gier, z 7 punktami na koncie, zajmują przedostatnie – 13 miejsce.
Jedną pozycję wyżej plasują się józefowskie rezerwy, które również zdobyły jak dotąd siedem oczek. W poprzedniej kolejce Józefovia II przegrała 1:5 z Burzą Pilawa. Ogromny wpływ na wynik miała pechowa kontuzja bramkarza Cezarego Wilczyńskiego, który przy wybiciu piłki uszkodził sobie kolano. Ze względu na brak rezerwowego golkipera między słupkami stanął nominalny boczny obrońca – Konrad Grzędzielski. Pod koniec meczu po ostrym wejściu rywala wychowanek OKS-u doznał urazu rzepki i swoich sił w roli golkipera spróbował Krystian Leśniak. Cezaremu i Konradowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.